Powrót do przeszłości
23.07.2016 dla nas pamiętny dzień - zawody Spartan Race Beast
w Krynicy Zdrój. Ze wględu na to ze był to nasz pierwszy Beast a na dodatek
teren trudny zaczynający się podbiegiem na Jaworzynę budził respekt. Wspomnienia
po tym biegu i sentyment do miejsca został do dziś dlatego sezon zimowo-biegowy
zaczęłyśmy właśnie od tego miejsca.
Oczywiście jak to kobiety czasowo lekko w plecy;-) dobrze że
to tylko 130 km bo dotarłybyśmy na zamknięcie stoku (naszego szlaku w górę).
Szybki meldunek (Czarny Potok -polecamy miejsce głównie ze względu
na niewielką odległość od stoku a poza tym można wychaczyć fajne promocje)
powitalne ciasteczko i w drogę.
700 m biegiem do miejsca, lekkie rozciąganie i co? I w
górę!! Wybrałyśmy trasę o długości ok. 2200 m i niewątpliwie byłyśmy tam
zjawiskiem niezwykłym wśród narciarzy i
raczej rzadko spotykanym i kto wie może na Youtube będziemy gwiazdami ;-)
Dobre warunki atmosferyczne sprawiły ze szło się przyjemnie
i szybko (oprócz momentów na „to co selfie z widoczkiem?”). Były oczywiście
sytuacje mrożące krew w żyłach (no dobra poniosło mnie), kiedy śnieg się zapadł
pod ciężarem mojego ciała i przez chwilę Gruszka zobaczyła przerażenie w moich
oczach (powiedziała że jak nie uśmiechnę do zdjęcia to będę spać na korytarzu
to co wyjścia nie miałam i się uśmiechałam;-)
Wydarła mnie jakoś z tej dziury otrzepałam się i lecim dalej.Na trasie oprócz narciarzy i nas był jeszcze nie specjalnie przystojny ale za to sympatyczny pan obsługujący wyciąg orczykowy. Kawy nie miał ale informacje cenne nam przekazał że mamy 800 m na szczyt i 15 min do zamknięcia stacji!! To była dla nas najlepsza motywacja aby tam dotrzeć na czas. I tu troszkę jak na mecie w Spartan Race czekało na nas piwo z soczkiem (tak dla zdrowotności rzecz jasna).
Bilet kupiony i jazda w dół. Ciało już trochę zmarznięte dlatego biegiem do hotelu i jedyne o czym marzyłyśmy to rozciąganie w basenie i sauna. Wracając do domu zastanawiamy się jaki następny obrać kierunek i wkrótce was o tym poinformujemy.
Polecamy szczerze takie wypady głównie ze względu na zwiedzanie Polski, ponieważ tereny mamy naprawdę niesamowite a nasze góry zapierają dech w piersiach w szczególności zimą.