Śnieżek wszędzie co to będzie.....
Już tuż tuż nowy sezon Spartan Race czas rozpocząć. Nie wiem jak inni ale my uderzamy na zawody w Svit - miasto w środkowej Słowacji u stóp Tatr Wysokich co oznacza, że na pewno ciepło nie będzie (chyba że Amerykańscy meteorolodzy przewidzą inaczej :-) Będzie to dystans 5+ czyli tzw. Sprint + oznacza żebyśmy się nastawili na kilka dodatkowych km a co za tym idzie więcej przeszkód na trasie.
Wydawać by się mogło, że czasu mamy mnóstwo, jednakże a to Święta a to Sylwester albo Ten Teges jak to mawia Gruszka :-) Tak tak mamy swoje powiedzenia ...ale o tym innym razem. Wracając do tematu - będzie tak słodko, śnieżnie i biało i zimno jak cholera :-)) (w zeszłym roku -19st C) ale co nas nie zabije to na dobre nam wyjdzie dlatego też drodzy czytelnicy jedziemy się zmierzyć z Matką Naturą, wypić dobre słowackie piwo i zjeść sztucznie dojrzałego banana..